Pierwsze karmienie piersią – to powinno być magiczne wspomnienie... A serce matki od razu wyczuło, że coś jest nie tak. Zamiast różowej, rumianej skóry – ustka i rączki córki nagle stały się purpurowe. Oddech przyspieszył, znikł rytm ssania, rączki zaczęły drżeć, a ciało napięło się, jakby walczy...