Jestem mamą 4-letniej Poli, która urodziła się jako skrajny wcześniak. Przyszła na świat w 28. tygodniu ciąży i ważyła tylko trochę więcej niż torebka cukru. To zwiastowało, że nasze życie będzie trudną walką o jej zdrowie. Nie wróciłyśmy do domu po kilku dniach, aby rozpocząć szczęśliwe, wspólne...