Kochani, dzięki Waszemu wsparciu już raz udało nam się zakupić bardzo kosztowne leki, które pomogły Kasi w walce z białaczką. Dzisiaj okazuje się, że to jeszcze nie koniec i raz jeszcze musimy prosić o wsparcie... Oto nasza historia: Kasia pierwszy raz zachorowała na białaczkę limfoblatyczną kied...