Mam raptem 25 lat, a życie wystawiło mnie na największą próbę. Po skoku do wody uszkodziłem kręgosłup i doznałem urazu rdzenia kręgowego. W efekcie mam paraliż czterokończynowy. W szpitalu leżę już od kilku miesięcy i nie wiem, co będzie dalej. Do chwili wypadku byłem bardzo aktywny. Wyjeżdżałem ...