Nazywam się Grażyna i jestem osobą niewidomą. Żeby móc wyjść samodzielnie do sklepu po mleko i chleb, potrzebuję „oczu”, które wskażą mi drogę i pomogą bezpiecznie wrócić do domu. Te oczy to mój pies przewodnik... Życie nigdy mnie nie oszczędzało. W wieku 6 lat zachorowałam na zwyrodnienie barwni...