Od ponad trzech dekad moim nieodłącznym towarzyszem był ból. To on nie pozwalał mi jeść, spać, wstać z łóżka. To on przekreślił wszystkie moje plany i marzenia. Toczeń układowy oraz inne choroby współistniejące na dobre rozgościły się w moim organizmie i każdego dnia zabierały coraz więcej i więc...