Robert uległ wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego doszło do otwartego złamania kości piszczelowej wraz z ogromnym uszkodzeniem mięśni. Gdy już myśleliśmy, że możemy odetchnąć z ulgą, stało się najgorsze — wdała się martwica. Niestety, pomimo wielu prób, skomplikowanych operacji i przeszcze...
Możesz pomagać co miesiąc