Nie było mnie podczas tego tragicznego wypadku. Razem z mężem byliśmy w pracy. Antoś wraz z innymi dziećmi został z wujkiem i dziadkami, którzy szykowali grunt pod warzywa. Szwagier tylko na chwilę spuścił dzieci z oka. Wtem usłyszał krzyk! Antosia, mojego 4-letniego synka, przygniotła olbrzymia,...