Tata przeszedł już wcześniej 2 udary. Za każdym razem wychodził obronną ręką… i wszystko było dobrze. Do czasu. To była chwila – bardzo krótka chwila, a tak wiele zmieniła w życiu całej naszej rodziny. Pod koniec lipca tata dostał udaru tym razem wraz z wylewem krwi do mózgu. Ta wybuchowa mieszan...