Oczko mojego synka w każdej chwili może dosłownie wybuchnąć! Już 7 stycznia musimy stawić się w Londynie, by lekarze mogli zbadać i jak najszybciej zoperować Michasia. W Polsce na rezonans musimy czekać za długo, a my nie mamy już czasu. Żyjemy na tykającej bombie i modlimy się, by zdążyć uratowa...