Minęło raptem kilka miesięcy, a ja cały czas żyję wspomnieniami sprzed amputacji nogi, pamiętam, jak dobrze było być sprawnym człowiekiem, a przede wszystkim sprawnym tatą dla moich chorych dzieci. W połowie sierpnia to się jednak drastycznie zmieniło. Z powodu tętniaka podkolanowego trafiłem do ...