Na co dzień jestem pozytywna i uśmiechnięta. Nie pokazuję tego, czego doświadczam na skutek choroby. Od 2012 roku zmagam się z silnymi bólami podbrzusza. Tak silnymi, że uniemożliwiają normalne życie. Pojawiły się nagle, a lekarze długo nie wiedzieli, co mi jest. Po wielu miesiącach żmudnych bada...