Czy wstając rano, myślimy o tym, że nadchodzący dzień będzie naszym ostatnim? Że właśnie dzisiaj wydarzy się tragedia? Władek, mój syn, na pewno o tym nie myślał 2 listopada 2018 roku. To właśnie wtedy, gdy wracał z koleżanką z korepetycji, na drodze osiedlowej pijany kierowca wjechał w nich z pr...