Zawsze kiedy patrzę na moją córkę, widzę dziewczynkę, która walczy. Podziwiam jej siłę i determinację w codziennym życiu. Dzięki swojej bardzo ciężkiej pracy Zuzia chodzi – wywalczyła to tysiącami godzin na salach rehabilitacyjnych. By tego nie straciła, musimy kontynuować rehabilitację. Niestety...