Usiadłem na wózku w wieku 15 lat i od tej pory z niego nie wstałem. Co więcej, powiem to wprost, bo nie ma się co oszukiwać - już nigdy z niego nie wstanę. Mogę za to “podziękować” chorobie - rdzeniowemu zanikowi mięśni. Każdego dnia godzinami rehabilitacji bronię przed nią resztek swojej sprawno...