Dnia 28 października 2024 roku, już nigdy nie wymarzę ze swojej pamięci… Piotr czuł się trochę osłabiony w ciągu tygodnia, ale nic nie wskazywało, że wydarzy się taka tragedia. Tego dnia położyliśmy się normalnie spać, męża bolała głowa. W nocy chciał wstać do łazienki, ale lewa strona jego ciała...