Dawidek miał 2 miesiące, gdy został przywieziony do ośrodka. Zamiast w ramiona mamy, trafił w ramiona cioć, zamiast do swojego łóżeczka, trafił do jednego z 45 bezimiennych łóżeczek, w których śpią na poduszeczkach tęsknoty tak samo niechciane dzieci jak on. Te, które rodzice zostawili zaraz po n...