Z bólem serca spoglądam na łysą główkę naszego Olisia, którą od kilku miesięcy “zdobi” ogromna blizna – medal nierównej walki ze śmiertelną chorobą. Za nami niepoliczone litry chemii, radioterapia, morze wylanych łez, a nowotwór wciąż zadaje nowe ciosy. Przed diagnozą Oliwierek był energicznym, u...