Niepełnosprawnego, jedynego synka wychowuję sama. Bez niczyjej pomocy, 24 godziny na dobę jestem z chorym, cierpiącym i bardzo nieprzewidywalnym w zachowaniu dzieckiem. Bez rodziny, bez nikogo i coraz częściej bez nadziei... Synek jest całkowicie zależny ode mnie. Synek ma autyzm atypowy stwierdz...