Wszystko wskazywało na to, że Kaziu przyszedł na świat zdrowy. Nie było żadnych kłopotów ani w trakcie ciąży, ani w trakcie porodu. Po dwóch tygodniach od wyjścia ze szpitala zauważyliśmy jednak, że syn nie potrafi podnieść główki. Od razu zaczęliśmy szukać pomocy! Wizyta u neurologa potwierdziła...