Codziennie budzę się, nie wiedząc, czy jeszcze cokolwiek zobaczę. Patrzę na twarze bliskich, kolor nieba, strony książek i czuję, że ogarnia mnie lęk. Świat jest taki piękny… Jeśli nie nadejdzie ratunek, niedługo pochłonie mnie ciemność. Będę ślepy. Już nigdy nic nie zobaczę… Odkąd pamiętam, zaws...