Gdy po raz pierwszy mogłam przytulić Szymona, czułam, że mam przy sobie cały świat. Jeszcze wtedy całkowicie nieświadoma tego, co nasz czeka, wierzyłam w to, że nasza przyszłość będzie dobra, wolna od chorób i nieszczęść. Problemy dotknęły nas, gdy synek miał 14 miesięcy. To wtedy dostał pierwsze...