3 lipca życie mojej siostry Edyty, jej męża Roberta i ich córki Martyny rozpadło się w jednej chwili. To rodzina o wielkich sercach – zawsze gotowa nieść pomoc innym. Teraz to oni potrzebują nas bardziej niż kiedykolwiek... Mieszkanie w Ząbkach, które budowali latami, ich bezpieczny kąt, w którym...