W zeszłym roku dzięki Waszemu wsparciu udało nam się wylecieć z Antosiem na terapię komórkami macierzystymi do Bangkoku. Mieliśmy wiele wątpliwości, ale okazało się ze to była bardzo dobra decyzja. Mamy jednak świadomość, że walka o synka będzie trwała jeszcze wiele lat, dlatego prosimy Was ponow...