Kaja jest naszym drugim dzieckiem – ukochaną córeczką, na którą czekaliśmy z radością całe dziewięć miesięcy. Kiedy się urodziła nic nie wskazywało na to, że cierpi na ciężką chorobę. W szóstym miesiącu życia zaczęło nas niepokoić, że Kaja nie raczkuje, ma obniżone napięcie mięśniowe i nie łapie ...