Do dziś nie wiem, jak opisać moment, w którym dowiedziałem się, że mój syn jest śmiertelnie chory. Do dziś nie mogę zrozumieć, jak to możliwe, że przez 4 lata żyłem w przekonaniu, że jestem tatą całkiem zdrowego chłopca. Nagle życie, które wydawało mi się tak stabilne, wywróciło się do góry nogam...