Kiedy zaczął się potykać, nie mógł wstać i nie potrafił biegać, wiedzieliśmy, że jest z nim coś nie tak, że dzieje się coś złego. Nikt jednak nie sądził, że Kubuś wchodzi na drogę, z której nie ma już odwrotu i każdy kolejny rok będzie jego powolnym umieraniem. Miał 2-latka i całe życie przed sob...