28 kwietnia Tomasz trafił do szpitala ze zdiagnozowanym koronawirusem. Po dwóch dniach nie był już w stanie samodzielnie oddychać, dlatego lekarze musieli podłączyć go do respiratora. Dramatyczna walka o jego zdrowie trwała przez miesiąc. Rozpoczęła się rehabilitacja, Tomasz czuł się już lepiej i...
Możesz pomagać co miesiąc