“Gdy przez 10 dni leżałem na OIOM-ie. Zastanawiałem się, którego przyjaciela poprosić, by pomógł mi się zabić”, tak Rafał wspomina pierwsze chwile po wypadku”. Tego, jak bardzo cierpi, nie umie opisać słowami nawet lekarzom. “Ból towarzyszy na okrągło – budzę się z nim i zasypiam, nie mam nawet c...