Choroba po raz pierwszy zaatakowała mnie w 2016 roku. Od tego czasu mimo operacji i walki, nowotwór wraca do mnie jak bumerang. Nie daje chwili wytchnienia i spokoju. Gdy wydaje mi się, że nie dam rady, przypominam sobie, jak bardzo chcę żyć! 6 lat temu przeszłam operację głowy z usunięciem guza ...