Ciąża z Brunem była pełna niespodzianek. W 26 tygodniu dowiedzieliśmy się, że z jego serduszkiem jest coś nie tak. Lekarze nie dawali nam złudzeń – mówili, że jest duża szansa na to, że po prostu tego nie przeżyje. Jest z nami, przeżył, ale swoją życiową drogę rozpoczął od czasu spędzonego na OIO...