Codzienność z chorobą nie jest łatwa. Bywają lepsze i gorsze dni. Mój tata wie o tym doskonale. Od 2000 roku toczy się jego walka ze stwardnieniem rozsianym. Zdaję sobie sprawę z tego, że możemy walczyć jedynie o spowolnienie postępów choroby, że jest ona nieuleczalna. Mimo to, nie zamierzamy ust...