Na początku wszystko było dobrze, a Szymonek nie wykazywał żadnych niepokojących zachowań. Niestety z czasem zaczęły mnie martwić sytuacje, w których bywał agresywny nie tylko dla siebie, ale i całego otoczenia. Punktem kulminacyjnym było nagminne szukanie przez niego sytuacji niebezpiecznych... ...