Nie spodziewaliśmy się, że diagnoza okaże się tak niebezpieczna. Liczy się każdy dzień, a na szali jest życie! Choroba po raz pierwszy dała o sobie znać w sierpniu ubiegłego roku. To wydaje się bardzo niedawno, ale dla nas to jakby inna rzeczywistość. Wtedy tata powiedział nam o zaburzeniach widz...