Pomóż mi – mam czas tylko do 17 września! Później będę czekał na śmierć! Moja żona płacze, a ja nie potrafię jej pocieszyć, nie mogę powiedzieć, że wszystko będzie dobrze... Straciliśmy syna, zabrał go rak w wieku 26 lat. Nie wyszliśmy jeszcze z tej tragedii, kiedy przyszła kolejna! Zaczęła boleć...