Wszystko zaczęło się wraz z przyjściem na świat mojego ukochanego synka. Z jednej strony otrzymałam od życia to, na co zawsze czekałam – Jasia. Z drugiej – aktywowała się choroba, która próbuje mi teraz to życie odebrać. Zachorowałam, kiedy miałam 17 lat. Wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy z...