Pamiętasz Frania? Kiedy po raz pierwszy o nim opowiadałam, nie było go jeszcze na świecie – był w brzuchu. Teraz jest już z nami, ale nasza walka o życie wciąż trwa! Usta Franusia robią się coraz bardziej sine, saturacje spadają i tylko operacja może uratować chore serduszko. Z początkiem roku mu...