Wspominam tamten dzień z drżącym głosem i łzami w oczach. Gdyby tylko dało się cofnąć czas, nigdy nie pozwoliłabym mu wsiąść wtedy na quada. To wtedy zdarzył się wypadek, Paweł uderzył głową w drzewo i mimo szybkiej reanimacji, późniejsze miesiące okazały się tymi najtrudniejszymi w naszym życiu....