Nasz synek Marcel już od pierwszych chwil swojego życia dał się poznać jako Mały Wojownik. Pomimo diagnozy, która nie dawała nam zbyt wiele możliwości i szans, każdego dnia Marcelek przekonywał nas, że jest inaczej. Wychodząc ze szpitala, usłyszeliśmy, że nie rozstaniemy się z respiratorem i nie ...