Opowiem wam bardzo smutną mojej żony - Marioli, której życie złamało się w ciągu jednej chwili… W czterech ścianach naszego mieszkania każdego dnia dramat zaczyna się na nowo… Najgorsze jest to, że bez wsparcia nie wykonamy nawet maleńkiego kroku w stronę poprawy przyszłości. Do dziś pamiętam ten...