Słoneczny, czerwcowy dzień. Nikt nie spodziewał się, że tego dnia trafię do szpitala. Na poród było za wcześniej o ponad 2 miesiące. Lekarze nie byli w stanie zatrzymać akcji porodowej. Na Tymka mogłam tylko spojrzeć i to tylko przez chwilę. Nie wiedziałam, czy jest to nasze pierwsze, czy ostatni...