Mój brat, Marcin, przez wiele lat rozwijał się prawidłowo. Tak jak inne dzieci uczył się chodzić, mówić, czytać… Lubił bawić się i spędzać czas z rówieśnikami. Nie podejrzewaliśmy, że może być chory, aż do momentu, kiedy skończył 13 lat. To właśnie wtedy zaczęliśmy dostrzegać u niego wiele niepok...