To wszystko wydarzyło się tak niespodziewanie… 17 grudnia 2024 roku do Jana zadzwoniła żona, ale odebrał nieznajomy mężczyzna. Okazało się, że wydarzyła się TRAGEDIA! Jan zasłabł i potrzebował pomocy. Kiedy dotarła do niego karetka, lekarze od razu podjęli decyzję o przetransportowaniu go śmigłow...