Przeszliśmy już dużo, zbyt dużo! Nie sposób zliczyć wylanych łez i nieprzespanych nocy. Nasze dziecko niemal dwa lata temu zachorowało na białaczkę… Nie poddaliśmy się i nie poddamy! Dziś nasza sytuacja jest już niemal ustabilizowana, ale nadal potrzebne jest Wasze wsparcie! Nasza historia: Mieli...