Świat zawalił nam się 10 lutego. Dowiedzieliśmy się wtedy, że mój ukochany tata Zdzisław ma w swojej głowie złośliwego guza... Od tego dnia walczymy ze wszystkich sił o jego zdrowie i życie. Niestety, choroba jest tak zaawansowana, że nie możemy czekać na ścieżkę oferowaną przez NFZ... Tata potrz...
Możesz pomagać co miesiąc