Wszystko zaczęło się w 2017 roku. Mirek bardzo źle się poczuł i krztusił się przy jedzeniu. Syn trafił na oddział wewnętrzny, gdzie z dnia na dzień jego stan się pogarszał. Doznał oczopląsu i przestał nas rozpoznawać... Jednego dnia dostał drgawek, spadł z łóżka i od tamtej pory pozostawał nieprz...
Możesz pomagać co miesiąc