Wszyscy kochaliśmy motocykle - mój mąż, syn Kamil i ja. Często jeździliśmy wspólnie na wycieczki. W ten sposób spędzaliśmy razem czas, mogliśmy pobyć ze sobą trochę dłużej. 10 kwietnia 2021 roku wszystko runęło jak domek z kart… Mój mąż i syn uczestniczyli w wypadku komunikacyjnym. Kierowca samoc...