Płakałam, gdy Ilia przyszedł na świat. Nie były to jednak łzy szczęścia. Płakałam ze strachu, bo nie było pierwszego krzyku, bo syn nie oddychał… Od razu po urodzeniu Ilia trafił na Oddział Intensywnej Terapii. Przez długie 10 dni oddychała za niego maszyna. Po walce o życie zaczęła się walka o z...