Nazywam się Iwona Balsam. Wychowuje synka Kacperka, który od zawsze był dla mnie najważniejszy. Jego tata umarł, kiedy Kacper był małym chłopcem. Nigdy nie sądziłam, że również i moje życie znajdzie się w niebezpieczeństwie... Mając 32 lata, zachorowałam na nowotwór, który zazwyczaj atakuje tylko...
Możesz pomagać co miesiąc