Wielu z Państwa zna Marcina, wielu również mu pomogło. Ogromnie dziękuję za wszelkie dobro, które nam okazaliście! Niestety, syn nadal wymaga systematycznego leczenia, stałej rehabilitacji, wyjazdów na turnusy. Prosimy o wsparcie, bo sami nie damy rady... Nasza historia: Marcin to mój jedyny syn....